Miłość

Miłość

Miłości nikt nie widział
Nie zmierzył nie zważył
I siłą nie zatrzymał.

Miłość nie ma granic
Rozmiaru ani ciężaru
Miłości się za nic nie kupi.

To iskra drzemiąca głęboko
Czyha na swoją podpałkę
Wówczas wznosi się wysoko.

Tli się W nas powoli nie zaśnie
Jezeli podpałka nie trafi W porę
To spokojnie po cichu zgaśnie.

Ta iskra miłości tli się skrycie
Jeśli podpałka nadejdzie W porę
Moze tlić krótko lub całe zycie.

Iskra podpalona ogrzewa jak mama
Nikt jej siłą nie wygasi
Musi się palić i wypalić sama.

Halina Małachowska _
Słuchaczka ŻUTW przy ZDK
Żary dn. 1.03.2008 r.