Andrzejki

Andrzejki

Był to wieczór przyjemności
Niech go inny emeryt zazdrości
Były drinki i cyganki
Wróżki wróżby zgadywanki.

Wszyscy świetnie się bawili
Nawet dobrze potańczyli
Ubrani też wszyscy byli
W różnych strojach wstąpili.

Helenka księżniczką była
W diademie na głowie wystąpiła
Marysia cyganka rasowa
Wróżąc koleżankom dobierała słowa.

Wszystkie koleżanki
Przepowiedni wysłuchały
Wandzia Jasia Ania Irenka
Przyszłość im przepowiadały.

Tylko jedna Ela Źle się wywiązała
Od śmiechu się zanosiła jak szefa ujrzała
Nawet jego żona jej nie uciszyła
Bo tym swoim śmiechem gości zaraziła.

Miło spędziliśmy te nasze Andrzejki
Na całej zabawie był tylko śmiech wielki
Caly wieczór wszyscy !
Śmiechem się raczyli
Z tą pogodą ducha do domów wrócili.

Halina Małachowska
Słuchaczka ŻUTW
Żary 27.11.2003 r.