REFLEKSJA
Nie napiszę bajki jak Ezop
Nie stworzę dzieł jak Mickiewicz
Wezmę od wszystkich po trochu
Napiszę krócej niż Sienkiewicz.
Przyszła inna epoka, inni ludzie
Inmy świat, zmiany wszędzie
Niewielu będzie czytać książkę
A wiersz? W autobusie lub urzędzie
Dolar jest światłem, celem, motorem
Pieniężna meta ciągle się oddala
Ludzie pędzą wciąż dalej i dalej
A to czytać dłużyzn nie pozwala.
Wielki biznes, bessa, hossa
Język szybki z telewizji znany
Konto większe, zamiast książki
To świat dzisiaj ukochany.
Halina Małachowska
Słuchaczka ŹUTW
27 stycznia 2000 roku.