Wieczór Wigilijny

Zima
Mróz
Snieg skrzypi pod butami
Robi się ciemno
Pierwsze gwiazdy błyszczą jak perły
Niebo czyste
Prawie przeźroczyste
Księżyc mały, wysoko
Wokół niego mgiiste koło
zapowiada duży mróz
W moim domu ciepio
Od ognia
Jasno od światia
Kolorowo od choinki
Wesoło od gości
koni się jeszcze cieplej
Od życzeń przy opłatku
Od potraw wigilijnych
od kolęd
Pod choinką prezent
Podpisane imionami
Trwa majestatyczne otwieranie paczek
Ogiądanie prezentów
Cieszą się dorośli i dzieci
Radość nie ma granic
Trwają szczere , radosne rozmowy
Serdeczne
Spokojne
Nikt nigdzie się nie śpieszy
Nie patrzy na zegarek
Trwa Święto
Trwa uczta
Trwa szczęscie rodzinne
Zegar wybił godzinę dwudziesta trzeci
Czas na pasterkę.

Halina Małachowska
Słuchaczka ŻUTW
Żary. grudzień 1999 r.