WIEŻOWCE
Padły dwa wieżowce
Przedziurawiony trzeci
Dobrze że nie jest to terror
Więcej już ich nie poleci.
Lecą bomby i pociski
Nawet na ten klasztor święty
Giną ludzie płaczą matki
Dla mnie to strach niepojęty.
Znajdżcie źródło i przyczynę
Kto tych ludzi pcha za światy
I ponosi za to winę
Czy to dzieci, ptaki, kwiaty?
Małachowska Halina
Sluchaczka ŻUTW
Żary.18.04.2002 r.